Zapraszamy mieszkańców - małych i dużych, na rowerach i bez do wspólnego powitania kcynianina Mistrza Polski orlików w jeździe na czas KACPRA GIERYKA!
Zapraszamy w poniedziałek, 24 czerwca o godz. 18.00 na kcyński Rynek!
Kacper Gieryk ponownie został mistrzem Polski orlików w jeździe indywidualnej na czas! Kolarz TC Chrobry Scott Głogów pokonał w rywalizacji zawodników do lat 23 Mateusza Gajdulewicza oraz Konrada Waliniaka. Mistrzostwa Polski 2024: Kacper Gieryk po raz 3. z rzędu wygrywa wśród orlików!
Na orlików czekały 2 dobrze nam już znane rundy ze startem i metą w mazowieckim Radzanowie. Nieopodal Płocka zawodnicy mieli do pokonania 29,8 kilometra poprowadzone po stosunkowo płaskiej trasie. Ważnym czynnikiem był wiatr wiejący z północnego-wschodu.
Jako pierwszy w 23-osobowej stawce podzielonej na 2 grupy po 12 zawodników na trasę ruszył Aleksander Krukowski (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier). W pierwszej części stawki zdecydowanie najlepiej otworzył Kacper Maciejuk (Santic-Wibatech), który na półmetku miał wynik nieznacznie przekraczający 18 minut. Pół minuty wolniej jechał Maciej Banaszak (JEGG-DJR Academy / KK Tarnovia), reszta zaś traciła jeszcze więcej.
Kacper Maciejuk objął prowadzenie także na mecie. To do jego wyniku wynoszącego 35 minut i 36 sekund porównywani byli kolejni zawodnicy, którzy mieli w pierwszej grupie starty mierzone nie w sekundach, a minutach.
W drugiej grupie na półmetku bardzo długo czekaliśmy by ktokolwiek poprawił czas Kacpra Maciejuka. Zrobił to dopiero Konrad Waliniak (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier), który po 14,9 kilometra miał wynik w okolicach 17:40. Poniżej 18 minut jechał jeszcze Adam Woźniak (GKS Cartusia w Kartuzach Bike Atelier), ale wszystkich wyraźnie wyprzedzali dwaj ostatni kolarze na trasie – Kacper Gieryk (TC Chrobry Scott Głogów) wykręcił na półmetku 17:15, zaś Mateusz Gajdulewicz (Vendee U) był o ledwie 10 sekund wolniejszy. Pozostawało jednak jedno pytanie – czy nasi orlicy utrzymają tempo w 2. połowie dystansu.
Hubert Grygowski (Arkéa – B&B Hôtels Continentale) metę przeciął z drugim czasem 36:29. Niedługo później metę przeciął Konrad Waliniak, który z przewagą 4 sekund objął prowadzenie na linii mety! Tuż za swojego klubowego kolegę z Cartusii w tabeli pojawił się Adam Woźniak – do prowadzenia zabrakło mu ledwie 3 sekund. Chwilę później okazało się, że także do medalu, albowiem Konrad Waliniak zdobył finalnie brąz. Złoto powędrowało do Kacpra Gieryka (TC Chrobry Scott Głogów) z czasem 34:24, a srebro zawisło na szyi Mateusza Gajdulewicza (Vendee U) – 34:48.
.png)
